Po raz pierwszy tak piszę, ale sądzę, że to jest ważne, sam jestem konserwatystą, czasami ewolucyjnym, czasami radykalnym, a jeszcze kiedy indziej rewolucyjnym. Kto czytał książki Adama Wielomskiego ten wie co to oznacza, bo konserwatyzm też ma swoje nurty.
Jesteśmy w przededniu wyborów, wszystko wskazuje na to, że partia dotychczas rządząca w końcu wreszcie zdjęła konserwatywną maskę i pokazuje nam swoje prawdziwe oblicze, okraszone skrajnie lewicowymi hasłami wojny ideologicznej spod znaku obscenicznego winiarza. Nie dajmy się więcej zwieść, nie głosujmy na partię, która przez tyle lat traktowała konserwatystów jako niepotrzebny kwiatek do kożucha, kpiła sobie z symboli i z nas, a głosy konserwatystów w pewnym stopniu wciąż otrzymywała. Głosujmy na tych, którzy owszem też nie są pozbawieni wad, ale przynajmniej gwarantują nam, że w krytycznym momencie będą bronić i będą w stanie bronić konserwatywnych, chrześcijańskich - katolickich, wartości zarówno w życiu społecznym jak i gospodarczym. Głosujmy na tych, którzy pozwolą nam jako Polakom przetrwać, odbić się i w końcu zacząć się rozwijać. Przywróćmy świat wartości, prawdy i realizmu. Apeluję o to gorąco do wszystkich konserwatystów.
Długopisy w dłoń i..... wiecie już co :)
